Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
tak... Ludzie przychodzą i odchodzą...
Tak to bywa w życiu.

10.Jasia

Mama czuła się coraz gorzej.

Koledzy tatusia odwiedzali nas często, a raz przyszło
ich aż czterech i zamknęli się z ojcem w gabinecie
na długą naradę. Tatuś był ciągle
bardzo smutny i przy stole zamyślał się zapominając,
że przecież trzeba jeść, a czasem nawet o tym,
że to w ogóle jest obiad i że my jesteśmy przy
nim. Patrzył wtedy nie na nas, ale gdzieś przed siebie,
jakby nas nie widział.

Raz, kiedy weszłam cicho do gabinetu, zobaczyłam, że mama
siedzi z głową opartą o ramię ojca, a tatuś
tak... Ludzie przychodzą i odchodzą... <br>Tak to bywa w życiu.<br><br>10.&lt;tit&gt;Jasia&lt;/&gt;<br><br>Mama czuła się coraz gorzej. <br><br>Koledzy tatusia odwiedzali nas często, a raz przyszło <br>ich aż czterech i zamknęli się z ojcem w gabinecie <br>na długą naradę. Tatuś był ciągle <br>bardzo smutny i przy stole zamyślał się zapominając, <br>że przecież trzeba jeść, a czasem nawet o tym, <br>że to w ogóle jest obiad i że my jesteśmy przy <br>nim. Patrzył wtedy nie na nas, ale gdzieś przed siebie, <br>jakby nas nie widział. <br><br>Raz, kiedy weszłam cicho do gabinetu, zobaczyłam, że mama <br>siedzi z głową opartą o ramię ojca, a tatuś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego