Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
pałki. Nie podzielaliśmy tej opozycyjnej mody ani przedtem, ani szczególnie w tych dniach dramatycznej zmiany sytuacji, burzliwego rodzenia się masowego ruchu zdolnego wstrząsnąć systemem, a nawet mu zagrozić. Karol również. Dlatego sądzę, że rozumiał i uznawał przyczynę naszej rezerwy. Wiedział, że jest nią jego przeszłość, jego nazwisko-symbol. Symbol bezkompromisowego przeciwnika systemu, ukształtowany wiele lat wcześniej i ciągle żywy w świadomości drugiej strony, mimo bardzo długiej pauzy w działalności społecznej. I mimo tego, że odmienił go upływ czasu, jak i nas. Na system patrzył jak przed laty, podczas dyskusji w Klubie Politycznym, lecz możliwości zmiany oceniał ostrożnie. Dał temu wyraz wcześniej
pałki. Nie podzielaliśmy tej opozycyjnej mody ani przedtem, ani szczególnie w tych dniach dramatycznej zmiany sytuacji, burzliwego rodzenia się masowego ruchu zdolnego wstrząsnąć systemem, a nawet mu zagrozić. Karol również. Dlatego sądzę, że rozumiał i uznawał przyczynę naszej rezerwy. Wiedział, że jest nią jego przeszłość, jego nazwisko-symbol. Symbol bezkompromisowego przeciwnika systemu, ukształtowany wiele lat wcześniej i ciągle żywy w świadomości drugiej strony, mimo bardzo długiej pauzy w działalności społecznej. I mimo tego, że odmienił go upływ czasu, jak i nas. Na system patrzył jak przed laty, podczas dyskusji w Klubie Politycznym, lecz możliwości zmiany oceniał ostrożnie. Dał temu wyraz wcześniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego