Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
dogadała się z kierownikiem POM-u z Trzcianki, a, prawdę powiedziawszy, to on się z nim dogadał. Któregoś pięknego dnia przed bramę cegielni zajechała bryczka zaprzężona w parę pięknych kasztanów i wygramolił się z niej grubas o tak potężnym brzuchu, że to, iż był się w stanie utrzymać na nogach, przeczyło wszelkim prawom ciążenia. Miał głowę w kształcie odwróconej gruszki, która wspierała się na niezliczonej ilości fałd na szyi i sprawiał wrażenie człowieka bardzo z siebie zadowolonego. Wszedł do biura i już od drzwi wyciągnął do Eweliny obie ręce.
- No dzielna, dzielna kobieta! Jakie cacuszko pani z tego zrobiła i jakie
dogadała się z kierownikiem POM-u z Trzcianki, a, prawdę powiedziawszy, to on się z nim dogadał. Któregoś pięknego dnia przed bramę cegielni zajechała bryczka zaprzężona w parę pięknych kasztanów i wygramolił się z niej grubas o tak potężnym brzuchu, że to, iż był się w stanie utrzymać na nogach, przeczyło wszelkim prawom ciążenia. Miał głowę w kształcie odwróconej gruszki, która wspierała się na niezliczonej ilości fałd na szyi i sprawiał wrażenie człowieka bardzo z siebie zadowolonego. Wszedł do biura i już od drzwi wyciągnął do Eweliny obie ręce. <br>- No dzielna, dzielna kobieta! Jakie cacuszko pani z tego zrobiła i jakie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego