Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
są takie delikatne, do żadnej roboty nie ma zacięcia i ciągle ci koledzy i jeszcze raz widziałam jak przymierzał moje kiecki, cooo?!
Dopiero teraz mi o tym mówisz?!, muszę z nim koniecznie poważnie porozmawiać, (wpadam do mieszkania i słyszę dziwne stanowczo głosy, ktoś sapie w jego pokoju, jakieś buty obce przed drzwiami, myślę sobie no to pięknie - pewnie się pieprzy z jakimś koleżkom i to mnie tak zezłościło, że nic tylko szarpie za klamkę, wpadam jak oszalały do pokoju i oto proszę jaka niespodzianka; on leży na jakiejś dziewczynie, przestraszyli się ale ja ucałowałem go i klepnąłem serdecznie tą małą po
są takie delikatne, do żadnej roboty nie ma zacięcia i ciągle ci koledzy i jeszcze raz widziałam jak przymierzał moje kiecki, cooo?! <br>Dopiero teraz mi o tym mówisz?!, muszę z nim koniecznie poważnie porozmawiać, (wpadam do mieszkania i słyszę dziwne stanowczo głosy, ktoś sapie w jego pokoju, jakieś buty obce przed drzwiami, myślę sobie no to pięknie - pewnie się pieprzy z jakimś koleżkom i to mnie tak zezłościło, że nic tylko szarpie za klamkę, wpadam jak oszalały do pokoju i oto proszę jaka niespodzianka; on leży na jakiejś dziewczynie, przestraszyli się ale ja ucałowałem go i klepnąłem serdecznie tą małą po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego