czymś podkurwić, wtedy O.K. jakoś dzień przetrwam i będę udawał, że jestem dynamicznym, młodym pracownikiem, który wie czego chce. Kurwa ja to tak pierdolę i tak mi na tym nie zależy, że hej. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Jeszcze akurat wpadłem w tą fazę, akurat teraz, że drugi tydzień w pracy, wiesz, ciężkie zadanie przede mną, bo akurat... &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; A masz. Masz taki syndrom nowej pracy, ponieważ &lt;vocal desc="yyy"&gt; czy... &lt;gap&gt; ..., jak to śmiesznie zabrzmi, ale w paru pracach już zaczynałem, w... przez kilka miejsc się przewinąłem i za każdym razem miałem coś takiego. Pierwsze dni, spokój, a potem przychodzi taki, nie wiem, trzeci, czwarty, piąty dzień, dopierdolenie jakiegoś megazadania