i sukcesy indywidualne. W 1970 r., w finale indywidualnych mistrzostw świata, mistrzem został <name type="person">Nowozelandczyk, Ivan Mauger</>. Rybniczanie, <name type="person">Waloszek</> i <name type="person">Woryna</>, byli tuż za nim. Batiarskie, lwowskie tradycje były jednak na tyle żywe, że w kolejkach mówiono - na torze wygrał, owszem, ale oberwał od jakiegoś <orig>batiara</> z Księża Małego, chuligańskiego wtedy przedmieścia Wrocławia.<br>Towarzyszący tamtym zawodom najazd szwedzkich i brytyjskich kibiców żużla dla prowincjonalnego miasta był jak świeży łyk powietrza z innego świata.<br><br><tit1>Dekawki z legendy</><br><br>Potem "polskie" finały mistrzostw świata rozgrywano już na chorzowskim gigancie. Sparta, która w latach 50. była czterokrotnie wicemistrzem Polski, a Kupczyński i Pociejkowicz zdobywali indywidualne mistrzostwa