od tego czasu dużą stabilność co do ilości, lecz równocześnie duże zmiany w składzie zatrudnionych. Do chwili obecnej pozostało już niewielu "weteranów", którzy swe pierwsze kroki na polu naukowym stawiali w nowo powstałej Pracowni, uzyskując w miarę upływu lat stopień doktorski. Z grona najstarszych pracowników odszedł w 1972 r. zmarły przedwcześnie W. Biegajło, prawy człowiek, dobry kolega i przyjaciel, na którego można było zawsze liczyć, oddany bez reszty pracy naukowej i mający duże osiągnięcia na tym polu. Jego zainteresowania już od początku pracy w zakładzie związane były z woj. białostockim, tak poprzez badania terenowe, pracę doktorską, a następnie habilitacyjną, której już