Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.23 (19)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
obstawia twardo premiera: Miller pokona Oleksego.
- Wcale niekoniecznie - ostrzega Bronisław Wildstein. - Zagrywka Millera jest zręczna, ale po wyborach może mu się nie udać utrzymać na czele partii, a o to idzie gra - mówi.
Gra toczy się też o przetrwanie całego Sojuszu.
- Jeśli przegra i Oleksy, i Miller, to z nimi przegra cały SLD - wieszczy Paweł Śpiewak.
AW, DŁ

Rząd upiera się przy trzynastkach
Bitwę o to, by rząd zniósł dodatkowe, trzynaste pensje dla parlamentarzystów i rządowych dygnitarzy rozpoczęliśmy trzy miesiące temu. Będziemy ją prowadzić aż do zwycięstwa
Leszek Miller ignoruje Jana Rokitę, lidera najsilniejszej partii opozycyjnej. Likwidacja "trzynastek" dla polityków w
obstawia twardo premiera: Miller pokona Oleksego.<br>&lt;q&gt;- Wcale niekoniecznie&lt;/&gt; - ostrzega Bronisław Wildstein. &lt;q&gt;- Zagrywka Millera jest zręczna, ale po wyborach może mu się nie udać utrzymać na czele partii, a o to idzie gra&lt;/&gt; - mówi.<br>Gra toczy się też o przetrwanie całego Sojuszu.<br>&lt;q&gt;- Jeśli przegra i Oleksy, i Miller, to z nimi przegra cały SLD&lt;/&gt; - wieszczy Paweł Śpiewak.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;AW, DŁ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Rząd upiera się przy trzynastkach&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Bitwę o to, by rząd zniósł dodatkowe, trzynaste pensje dla parlamentarzystów i rządowych dygnitarzy rozpoczęliśmy trzy miesiące temu. Będziemy ją prowadzić aż do zwycięstwa&lt;/&gt;<br>Leszek Miller ignoruje Jana Rokitę, lidera najsilniejszej partii opozycyjnej. Likwidacja "trzynastek" dla polityków w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego