Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pojawia się kłopot numer jeden: prezent.

- Dla chłopaków najbardziej popularny jest tzw. zestaw macho - opowiada Kuba z Warszawy. - Czyli najgorsze syfy, dopuszczalne od lat 18. Po ów zestaw dla kolegi Kuba wybrał się do supermarketu, gdzie wyładował koszyk: gazetami porno, wódką Krakowską, papierosami, cygaretkami i kondomami o kilku smakach. Następnie przejechał jeszcze przez sklep dla siłaczy, gdzie dokupił odżywki. Cena upominku - około 100 zł i koszmarny wstyd przed ekspedientką, wspomina Kuba.

- Nie ma osiemnastki bez penisa - śmieje się pracownik warszawskiego klubu Punkt. - Dziewczyna zawsze musi dostać co najmniej jeden, a im większy i śmieszniejszy - tym lepiej. Poza tym dostają też różne
pojawia się kłopot numer jeden: prezent.<br><br>- Dla chłopaków najbardziej popularny jest tzw. zestaw macho - opowiada Kuba z Warszawy. - Czyli najgorsze syfy, dopuszczalne od lat 18. Po ów zestaw dla kolegi Kuba wybrał się do supermarketu, gdzie wyładował koszyk: gazetami porno, wódką Krakowską, papierosami, cygaretkami i kondomami o kilku smakach. Następnie przejechał jeszcze przez sklep dla siłaczy, gdzie dokupił odżywki. Cena upominku - około 100 zł i koszmarny wstyd przed ekspedientką, wspomina Kuba.<br><br>- Nie ma osiemnastki bez penisa - śmieje się pracownik warszawskiego klubu Punkt. - Dziewczyna zawsze musi dostać co najmniej jeden, a im większy i śmieszniejszy - tym lepiej. Poza tym dostają też różne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego