Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
na sieci komórkowej się opiera. Wyłączając ją, może trochę utrudnimy mu życie. Za to koszty... To kilka milionów aparatów. Wiecie, jakich odszkodowań zażądają operatorzy?
- Radio możemy zneutralizować albo przynajmniej namierzyć - zapewnił generał. - Ale na telefon nie ma mocnych. Gdyby chodziło tylko o ten jeden gazociąg, to pół biedy. Wyłączyłoby się przekaźniki w promieniu dwudziestu-trzydziestu kilometrów, z grubsza dziesiątą część powierzchni kraju. Ale rur z gazem mamy więcej. I nikt nie powiedział, że następna wysadzona nie będzie z ropą. To dopiero narobi syfu. Gaz się spala albo ulatnia, ale wyciek mógłby spowodować prawdziwą katastrofę ekologiczną.
- Więc go złapcie, zanim się przerzuci
na sieci komórkowej się opiera. Wyłączając ją, może trochę utrudnimy mu życie. Za to koszty... To kilka milionów aparatów. Wiecie, jakich odszkodowań zażądają operatorzy?<br>- Radio możemy zneutralizować albo przynajmniej namierzyć - zapewnił generał. - Ale na telefon nie ma mocnych. Gdyby chodziło tylko o ten jeden gazociąg, to pół biedy. Wyłączyłoby się przekaźniki w promieniu dwudziestu-trzydziestu kilometrów, z grubsza dziesiątą część powierzchni kraju. Ale rur z gazem mamy więcej. I nikt nie powiedział, że następna wysadzona nie będzie z ropą. To dopiero narobi syfu. Gaz się spala albo ulatnia, ale wyciek mógłby spowodować prawdziwą katastrofę ekologiczną.<br>- Więc go złapcie, zanim się przerzuci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego