Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
i Magda przywodzą na myśl opowiadaczy, którzy jeszcze kilkadziesiąt lat temu funkcjonowali w każdej polskiej wsi i miasteczku. Byli nie do zastąpienia o szarej godzinie, gdy kończyła się już praca, ale za wcześnie było na sen. Domownicy siadali wtedy przy stole i słuchali podań z dawnych czasów, z dalekich krain, przekazywanych z ust do ust przez dziesiątki i setki lat. Opowiadacze zniknęli nagle i niezauważalnie. Przestali być potrzebni, kiedy czas zaczęliśmy wypełniać najpierw audycjami radiowymi, potem telewizją i wreszcie surfowaniem w sieci. Przytłoczyła nas obrazkowa kultura coraz szybszych i bardziej powierzchownych informacji.

Imprezy w stylu "Magicznej nocy opowieści" nie są więc
i Magda przywodzą na myśl opowiadaczy, którzy jeszcze kilkadziesiąt lat temu funkcjonowali w każdej polskiej wsi i miasteczku. Byli nie do zastąpienia o szarej godzinie, gdy kończyła się już praca, ale za wcześnie było na sen. Domownicy siadali wtedy przy stole i słuchali podań z dawnych czasów, z dalekich krain, przekazywanych z ust do ust przez dziesiątki i setki lat. Opowiadacze zniknęli nagle i niezauważalnie. Przestali być potrzebni, kiedy czas zaczęliśmy wypełniać najpierw audycjami radiowymi, potem telewizją i wreszcie surfowaniem w sieci. Przytłoczyła nas obrazkowa kultura coraz szybszych i bardziej powierzchownych informacji. <br><br>Imprezy w stylu "Magicznej nocy opowieści" nie są więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego