Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2930
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Sztampowy psychothriller, lecz - ze szkodą dla siebie - o nadmiernie wygórowanych ambicjach. Bohaterką jest hedonistyczna fryzjerka i w dodatku programowa ateistka, wykreowana już w czołówce na wszetecznicę babilońską. Siły wyższe komplikują jej proste plany życiowe, a na ciele pojawiają się stygmaty (w sumie pięć). Sprawą zaczyna zajmować się ksiądz-inspektor, który przełamuje początkowe bariery i staje się współuczestnikiem cudownych zdarzeń. Film cierpi na przerost podjętych tematów - wątkowi przypadkowej stygmatyczki towarzyszy refleksja na temat związków między nauką a wiarą oraz - bardzo ważna dla całości przesłania filmu - sarkastyczna krytyka watykańskiej biurokracji rodem z "Urzędu" Tadeusza Brezy. Niszczy to przyjemność energetycznego spektaklu, który w scenach
Sztampowy psychothriller, lecz - ze szkodą dla siebie - o nadmiernie wygórowanych ambicjach. Bohaterką jest hedonistyczna fryzjerka i w dodatku programowa ateistka, wykreowana już w czołówce na wszetecznicę babilońską. Siły wyższe komplikują jej proste plany życiowe, a na ciele pojawiają się stygmaty (w sumie pięć). Sprawą zaczyna zajmować się ksiądz-inspektor, który przełamuje początkowe bariery i staje się współuczestnikiem cudownych zdarzeń. Film cierpi na przerost podjętych tematów - wątkowi przypadkowej stygmatyczki towarzyszy refleksja na temat związków między nauką a wiarą oraz - bardzo ważna dla całości przesłania filmu - sarkastyczna krytyka watykańskiej biurokracji rodem z <name type="tit">"Urzędu"</> <name type="person">Tadeusza Brezy</>. Niszczy to przyjemność energetycznego spektaklu, który w scenach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego