manipulacji podczas przeliczania głosów. Sąd przychylił się do skargi i nakazał ponowne sprawdzenie wyników w 1130 punktach wyborczych.<br>- Złożyliśmy skargę, ponieważ z wielu stron kraju, zwłaszcza z wiosek na wschodzie i południu &lt;name type="place"&gt;Węgier&lt;/&gt;, napływały informacje, że dochodziło do podmieniania kart z odpowiedzią "tak" na "nie". Pojawiały się również nieprawidłowości podczas przeliczania głosów i zanotowano przypadki wrzucania do urn większej ilości kart. &lt;name type="org"&gt;Centralna Komisja Wyborcza&lt;/&gt; ogłosiła końcowe wyniki plebiscytu zanim zostały rozpatrzone skargi obywateli - wyjaśnił przewodniczący &lt;name type="org"&gt;MVSZ&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Miklos Patrubany&lt;/&gt;.<br>Trudno powiedzieć, czy ponowne przeliczenie głosów wpłynie na wynik referendum, ponieważ głosowano aż w 10850 komisjach. Nie można jednak tego wykluczyć, bo do