Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
poderwę się trzeci raz, zginę po wsze czasy / by już tylko na zawsze tęsknić za ziemią", zastępując nudziarsko-religijne sensy "wniebowstąpienia" i "upadku" czymś zupełnie innym, a z wielu znaczeń czasownika "to miss" wybierając akurat "tęsknić", które w towarzystwie przysłówka "entirely" ("całkowicie") występować nie może.
W wierszu Gwendolyn Brooks linijkę ((...)) przełóż, puszczając wodze nieposkromionej fantazji, jako "kolczyk udawania" - autorka w swoim tępym ograniczeniu miała na myśli zaledwie "rekwizyty i ozdóbki nie-samotności". Autorom trzeba bowiem doczepiać "kolczyki udawania" - gołym uchem i tak nic, mizeraki, nie zmalują.
W wierszu Gregory'ego Corso, w którym mowa o krakaniu wrony ((...)), nie tylko zatem zmieniamy wronę
poderwę się trzeci raz, zginę po wsze czasy / by już tylko na zawsze tęsknić za ziemią", zastępując nudziarsko-religijne sensy "wniebowstąpienia" i "upadku" czymś zupełnie innym, a z wielu znaczeń czasownika "to miss" wybierając akurat "tęsknić", które w towarzystwie przysłówka &lt;foreign&gt;"entirely"&lt;/&gt; ("całkowicie") występować nie może.<br>W wierszu Gwendolyn Brooks linijkę ((...)) przełóż, puszczając wodze nieposkromionej fantazji, jako "kolczyk udawania" - autorka w swoim tępym ograniczeniu miała na myśli zaledwie "rekwizyty i ozdóbki nie-samotności". Autorom trzeba bowiem doczepiać "kolczyki udawania" - gołym uchem i tak nic, mizeraki, nie zmalują.<br>W wierszu Gregory'ego Corso, w którym mowa o krakaniu wrony ((...)), nie tylko zatem zmieniamy wronę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego