wolności, ale z wnętrza niepojętej siły, której personifikacją jest Mefistofeles. Siłą tą jest gotowość do buntu bezwarunkowego i powszechnego, podjętego bez żadnego uprzedniego ideału i przeciw wszelkiej nadziei. Na gruncie religii i teologii siła ta znajduje swe ucieleśnienie w postaci anioła, który wypowiedział Bogu radykalne "nie". Anioł, wypowiadając swój protest, przemienia siebie w demona. Jego egzystencja, poprzedzając jego esencję, staje się dzięki wolności jego demonicznością. Cóż innego mogłaby zbudować wolność, która zna siebie wyłącznie jako negację? To, co w religii przybiera postać demoniczności, na gruncie filozofii pojawia się najczęściej jako metafizyczny absurd. Propozycja, którą Sartre daje człowiekowi na płaszczyźnie teorii wolności