nie było, prócz czaru i grzechu,<br>Prócz bezwiednej woni - wiednego pośpiechu -<br>I prócz tego dreszczu, co ginie w krwi szumie -<br>A bez niego ciało - ciała nie rozumie.</><br><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>PO CIEMKU</><br><br>Wiedzą ciała, do kogo należą,<br>Gdy po ciemku obok siebie leżą!<br>Warga - wardze, a dłoń dłoni sprzyja -<br>Noc nad nimi niechętnie przemija.<br>Świat się trwali, ale tak niepewnie!...<br>Drzewa szumią, ale pozadrzewnie!...<br>A nad borem, nad dalekim borem<br>Bóg porusza wichrem i przestworem.<br>I powiada wicher do przestworu:<br>"Już nie wrócę tej nocy do boru!'' -<br>Bór się mroczy, a gwiazdy weń świecą,<br>A nad morzem białe mewy lecą.<br>Jedna mówi: "Widziałam gwiazd