Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
życiowym talerzu.

I zupełnie nie po polsku wierzą w swoją pracowitość, po polsku jest bowiem przeceniać rolę zdolności w wyjaśnianiu sukcesów. Jedna z praktykantek w "Polityce", pochodząca z Makowa Mazowieckiego, mówiła: moją bronią jest pracowitość, a zdolności, jeśli je mam, przydadzą się po prostu jak prowiant w drodze.

Inga zdołała przenieść się ze studiów wieczorowych na dzienne. Tak sobie postanowiła. Pracowała w telewizji, nie wyszło tak jak chciała. Stanęła do konkursu na dziennikarza prasy polonijnej. Nie wyszło. Stanęła do konkursu o stypendium w jednym z włoskich uniwersytetów. Wyszło. Nauczyła się języka. Stanęła do egzaminu do europejskiej podyplomowej szkoły dziennikarskiej w Strasburgu
życiowym talerzu.<br><br>I zupełnie nie po polsku wierzą w swoją pracowitość, po polsku jest bowiem przeceniać rolę zdolności w wyjaśnianiu sukcesów. Jedna z praktykantek w "Polityce", pochodząca z Makowa Mazowieckiego, mówiła: moją bronią jest pracowitość, a zdolności, jeśli je mam, przydadzą się po prostu jak prowiant w drodze.<br><br>Inga zdołała przenieść się ze studiów wieczorowych na dzienne. Tak sobie postanowiła. Pracowała w telewizji, nie wyszło tak jak chciała. Stanęła do konkursu na dziennikarza prasy polonijnej. Nie wyszło. Stanęła do konkursu o stypendium w jednym z włoskich uniwersytetów. Wyszło. Nauczyła się języka. Stanęła do egzaminu do europejskiej podyplomowej szkoły dziennikarskiej w Strasburgu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego