Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
SS. Spotykali się podczas przerwy obiadowej przy śmietniku. -Z kobietami w ogóle nie wolno było w rozmawiać. Klękałem dwa metry od śmietnika i udawałem, że zawiązuję sznurówki. Ona opróżniała kosz i wtedy rozmawialiśmy. Tak było od początku czerwca do 20 lipca. Przeanalizował różne wersje ucieczki, zaplanował każdy szczegół. Sfałszował przepustkę - przerobił na niej nazwisko, liczbę więźniów z 3 na 1, wstawił nową datę.

Spotkanie przy śmietniku

"Cyluś to jest nasze ostatnie spotkanie przy śmietniku. Zapamiętaj wszystko, co ci teraz powiem. Jutro, około godziny trzeciej po południu przyjdzie po ciebie esesman i weźmie cię na przesłuchanie. A tym esesmanem będę ja". Ją
SS. Spotykali się podczas przerwy obiadowej przy śmietniku. -Z kobietami w ogóle nie wolno było w rozmawiać. Klękałem dwa metry od śmietnika i udawałem, że zawiązuję sznurówki. Ona opróżniała kosz i wtedy rozmawialiśmy. Tak było od początku czerwca do 20 lipca. Przeanalizował różne wersje ucieczki, zaplanował każdy szczegół. Sfałszował przepustkę - przerobił na niej nazwisko, liczbę więźniów z 3 na 1, wstawił nową datę.<br><br>&lt;tit&gt;Spotkanie przy śmietniku&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;"Cyluś to jest nasze ostatnie spotkanie przy śmietniku. Zapamiętaj wszystko, co ci teraz powiem. Jutro, około godziny trzeciej po południu przyjdzie po ciebie esesman i weźmie cię na przesłuchanie. A tym esesmanem będę ja"&lt;/&gt;. Ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego