Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
To on był w wojsku?
- A był. We Włocławku służył. Tu ją poznał. Jak się pobrali, to dyrekcja ma się rozumieć zaraz ją zwolniła: zamężne zawsze zwalnia, za to mężów przyjmuje. Więc Marusik przyszedł do Celulozy i wlazł tu w komunę. Chociaż kto wie... Gadają, że jeszcze przedtem Perlikowski go przerobił. Kiedy Marusik jeszcze w wojsku służył, to już go widzieli z Perlikowskim...
Korbal odwrócił się, czapką oczy przesłonił, bo słońce ślepiło, i leniwie żując ździebełko, strzykał przez szparę w zębach nieśpiesznie i dokładnie, zdawało się - prosto w Marusika.
- Chusyd. Nie pali, nie pije. "Maciek, daj na jednego!" Nie da. Dopieroż
To on był w wojsku?<br>- A był. We Włocławku służył. Tu ją poznał. Jak się pobrali, to dyrekcja ma się rozumieć zaraz ją zwolniła: zamężne zawsze zwalnia, za to mężów przyjmuje. Więc Marusik przyszedł do Celulozy i wlazł tu w komunę. Chociaż kto wie... Gadają, że jeszcze przedtem Perlikowski go przerobił. Kiedy Marusik jeszcze w wojsku służył, to już go widzieli z Perlikowskim...<br>Korbal odwrócił się, czapką oczy przesłonił, bo słońce ślepiło, i leniwie żując ździebełko, strzykał przez szparę w zębach nieśpiesznie i dokładnie, zdawało się - prosto w Marusika.<br>- Chusyd. Nie pali, nie pije. "Maciek, daj na jednego!" Nie da. Dopieroż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego