Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Studia Demograficzne
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1974
wnioskować, iż w 1960r. odpowiednia liczba wynosiła 241 tys.
Dla oceny znaczenia tych liczb niezbędne jest sporządzenie pewnego rodzaju "bilansu płodności". Jako punkt wyjściowy do tego bilansu może posłużyć wielkość tzw. płodności maksymalnej, czyli taka liczba urodzeń żywych, która wystąpiłaby w danej populacji, gdyby nie stosowano w niej ani zabiegów przerywania ciąży, ani też metod i środków antykoncepcyjnych. Według danych piśmiennictwa płodność maksymalną szacuje się na poziomie 200-220 promili, czyli w hipotetycznych warunkach, w których nie stosuje się żadnych metod planowania rodziny, ani też sztucznych przerywań ciąży, na każde 1000 kobiet w wieku rozrodczym przypada 200-220 urodzeń żywych.
W
wnioskować, iż w 1960r. odpowiednia liczba wynosiła 241 tys.<br>Dla oceny znaczenia tych liczb niezbędne jest sporządzenie pewnego rodzaju "bilansu płodności". Jako punkt wyjściowy do tego bilansu może posłużyć wielkość tzw. płodności maksymalnej, czyli taka liczba urodzeń żywych, która wystąpiłaby w danej populacji, gdyby nie stosowano w niej ani zabiegów przerywania ciąży, ani też metod i środków antykoncepcyjnych. Według danych piśmiennictwa płodność maksymalną szacuje się na poziomie 200-220 promili, czyli w hipotetycznych warunkach, w których nie stosuje się żadnych metod planowania rodziny, ani też sztucznych przerywań ciąży, na każde 1000 kobiet w wieku rozrodczym przypada 200-220 urodzeń żywych.<br>W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego