Czechy&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Próba odtworzenia danych ze zniszczonych teczek&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Agenci na stanowiskach&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;W ewidencji czeskiego &lt;name type="org"&gt;Ministerstwa Spraw Wewnętrznych&lt;/&gt; brakuje kilkuset nazwisk byłych agentów komunistycznej tajnej policji &lt;name type="org"&gt;STB&lt;/&gt;. Ich teczki zostały zniszczone po 1989 roku, ale istnieją inne wiarygodne dowody działalności - twierdzi &lt;name type="org"&gt;Obywatelskie Stowarzyszenie "Archiwum"&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Pradze&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>Według dziennika &lt;name type="tit"&gt;"Mlada Fronta Dnes"&lt;/&gt; stowarzyszenie przesłało do &lt;name type="org"&gt;MSW&lt;/&gt; pierwszą listę uzupełnień, na której figuruje 25 nazwisk. Wśród nich znajduje się obecny szef czeskiego oddziału komputerowej firmy &lt;name type="org"&gt;Hewlett Packard&lt;/&gt;, którego dawnym zadaniem było &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"rozpracowywanie"&lt;/&gt;&lt;/&gt; sygnatariuszy Karty 77. Są dowody na to, że jego teczka została zlikwidowana w listopadzie 1989 - przyznał wiceminister spraw wewnętrznych &lt;name type="person"&gt;Vladimir Zeman&lt;/&gt;.<br>Problematyką rozliczeń