stawić czoło cesarstwu nie tylko w bezpośrednich starciach. Zwalczał również wpływy niemieckie na Węgrzech i atakował pograniczne ziemie wiernych cesarzowi książąt czeskich. Z "Marsowego zrodzon rodu" - jak określił go Gall - odwagą i znajomością rycerskiego rzemiosła zyskał sobie szacunek nawet wśród wrogów. W szeregach niemieckich śpiewano o nim:<br><br>Bolesławie, Bolesławie, ty przesławny książę panie,<br><br>Ziemi swojej umiesz bronić wprost niezmordowanie!<br><br>Sam nie sypiasz i nam także snu nie dasz ni chwili,<br><br>Ani we dnie, ani w nocy, ni w rannej godzinie!<br><br>Szliśmy pewni, że cię z ziemi twej łatwo wyżeniem,<br><br>A ty teraz nas zamknąłeś niemal jak w więzieniu!<br><br>Taki książę słusznie