dla ocalenia samego wprost istnienia NZR, gdyż inaczej spotkałby go ten sam los, co narodową organizację ludową. To były zapewne motywy działania tych, co oderwanie się NZR od ND zainicjowali i przeprowadzili - działaczy inteligenckich. I co znamienne, nigdy nie uważali oni, że antyrewolucyjna postawa NZR szkodzi tej organizacji, natomiast gdy przestawał działać magnes "niepodległościowy", uznali, że dalsze związki z ND zagrażają samemu istnieniu związku.<br>Wkrótce po Zjeździe rozłamowym w lutym i marcu 1909 r. spadła na NZR wzmożona fala represji. Aresztowano członków ZG: A. Chądzyńskiego (u którego skonfiskowano materiały redakcyjne "Kilińskiego", rękopisy odezw, zaszyfrowane rachunki, instrukcje i pieczęć ZG), S. Arczyńskiego