Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
gniew ludzi, jednak Andrew wciąż jest jej wnukiem.
Problem kary pozostaje jednak otwarty. Społeczność Jonesboro najchętniej widziałaby obu chłopców na krześle elektrycznym bądź na szubienicy. Ale żaden z przestępców nie przekroczył jednak 14 roku życia, a jest to, wedle prawa obowiązującego w stanie Arkansas, minimalny wiek, powyżej którego można nieletniego przestępcę traktować jak dorosłego. Ogrom zbrodni nie ma tu żadnego znaczenia, maksymalna, przewidziana prawem kara to pobyt w zakładzie poprawczym do osiągnięcia pełnoletności, w tym przypadku do 21 roku życia. Z powodu niewydolności systemu penitencjarnego, małoletni zabójcy opuszczą więzienie prawdopodobnie po ukończeniu 18 lat. Wydział Sprawiedliwości chce traktować zbrodnię jako przestępstwo
gniew ludzi, jednak Andrew wciąż jest jej wnukiem.<br>Problem kary pozostaje jednak otwarty. Społeczność Jonesboro najchętniej widziałaby obu chłopców na krześle elektrycznym bądź na szubienicy. Ale żaden z przestępców nie przekroczył jednak 14 roku życia, a jest to, wedle prawa obowiązującego w stanie Arkansas, minimalny wiek, powyżej którego można nieletniego przestępcę traktować jak dorosłego. Ogrom zbrodni nie ma tu żadnego znaczenia, maksymalna, przewidziana prawem kara to pobyt w zakładzie poprawczym do osiągnięcia pełnoletności, w tym przypadku do 21 roku życia. Z powodu niewydolności systemu penitencjarnego, małoletni zabójcy opuszczą więzienie prawdopodobnie po ukończeniu 18 lat. Wydział Sprawiedliwości chce traktować zbrodnię jako przestępstwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego