wszystkim po trochu, skończyło się na niczym. Bez osiągnięć doczekałem się siwej czupryny. Ale nie jestem przekonany, czy zależało mi na osiągnięciach. Ostatecznie artysta bez osiągnięć to też coś znaczy. W końcu liczy się samo życie, prawda?<br>- To ma być życie? Niech pan nie żartuje. My już tylko myślimy o przetrwaniu.<br>- Mówiłem o dawnym życiu, które wróci prędzej czy później. Teraz to jest tylko pauza. Co prawda, niezbyt przyjemna, ale właśnie pauza, czyli coś, co rychło minie.<br>- Jak stepowa zima, kiedy raz się zacznie, nie widać końca. Jest takie nasze przysłowie: zanim słonko wzejdzie, rosa oczy wyje.<br>- Od Rosjan nauczyłem się