Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
nigdy nie powiem w nienasycenia malignie,
I niech twe ciało powolne z daleka ode mnie stygnie.

Twe drzwi niech będę mi wierne, gdy je odejściem zasmucę,
Choć nic ci nigdy nie powiem i nigdy już nie powrócę.



TWÓJ LOS
Jesteś bielsza od płótna i bielsza od soli,
Gdy twe serce przeze mnie czerwoną krwią boli.

Jesteś bielsza od soli i bielsza od kredy,
Gdy tak za mnie spożywasz gorycze i biedy.

Jesteś za mnie stroskana i za mnie żałobna,
I po domu się snujesz samotna, osobna.

Życie twoje upływa niejako podziemnie -
Bez wyrzutu, bez żalu tak brzydniesz przez mnie;

Nie dla siebie
nigdy nie powiem w nienasycenia malignie,<br>I niech twe ciało powolne z daleka ode mnie stygnie.<br><br>Twe drzwi niech będę mi wierne, gdy je odejściem zasmucę,<br>Choć nic ci nigdy nie powiem i nigdy już nie powrócę.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;TWÓJ LOS&lt;/&gt;<br>Jesteś bielsza od płótna i bielsza od soli,<br>Gdy twe serce przeze mnie czerwoną krwią boli.<br><br>Jesteś bielsza od soli i bielsza od kredy,<br>Gdy tak za mnie spożywasz gorycze i biedy.<br><br>Jesteś za mnie stroskana i za mnie żałobna,<br>I po domu się snujesz samotna, osobna.<br><br>Życie twoje upływa niejako podziemnie -<br>Bez wyrzutu, bez żalu tak brzydniesz przez mnie;<br><br>Nie dla siebie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego