w odbiorcy niepokój metafizyczny. Cechą odróżniającą dzieło sztuki od innych rzeczy pięknych jest to, że jedność jest jego wyłącznym celem. Dlatego np. w obrazie zupełnie nieważne jest, że przedstawia on takie czy inne osoby albo że oddaje wiernie jakiś krajobraz. Ważne są tylko napięcia kierunkowe (termin wprowadzony przez Witkiewicza), wywoływane przy pomocy pędzla, i nie ma znaczenia, czy do wytworzenia ich malarz użył ludzkich twarzy, drzew, kominów, czy też tylko linii i płaszczyzn, nie przedstawiających z życiowego punktu widzenia nic. <br> Co więcej, ideałem byłoby wyzwolenie się od elementów nieistotnych, które przeszkadzają tylko osiągnięciu jedności. Malarstwo "z natury", a więc chcące wiernie oddać