Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
nawet rząd nie wie. Nasze zadanie - nie tworzyć nowych długów - mówi L. Wakulicz.


HENRYKA BEDNARSKA


Detektyw Rutkowski broni dyskoteki
Burdy, pobicia, rzucanie butelkami. Tak było od maja. W końcu do dyskoteki Studio wkroczyli ludzie detektywa Krzysztofa Rutkowskiego.

Od dwu miesięcy w Studiu źle się dzieje. Ok. 20-osobowa grupa mężczyzn przychodzi do dyskoteki i wszczyna awantury. - Wchodzą bez biletów, piją alkohol i nie płacą, biją klientów, rzucają butelkami w DJ-a - opowiada właścicielka Danuta Krajewska. Pobili jej syna. "Bramkarze" (ochrona) nie reagowali, bo część była w zmowie z awanturnikami.
Pod koniec maja do D. Krajewskiej zgłosili się ochroniarze z lokalu Winiarnia
nawet rząd nie wie. Nasze zadanie - nie tworzyć nowych długów - mówi L. Wakulicz.<br><br><br>&lt;au&gt;HENRYKA BEDNARSKA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Detektyw Rutkowski broni dyskoteki&lt;/&gt;<br>Burdy, pobicia, rzucanie butelkami. Tak było od maja. W końcu do dyskoteki Studio wkroczyli ludzie detektywa Krzysztofa Rutkowskiego.<br><br>Od dwu miesięcy w Studiu źle się dzieje. Ok. 20-osobowa grupa mężczyzn przychodzi do dyskoteki i wszczyna awantury. - Wchodzą bez biletów, piją alkohol i nie płacą, biją klientów, rzucają butelkami w DJ-a - opowiada właścicielka Danuta Krajewska. Pobili jej syna. "Bramkarze" (ochrona) nie reagowali, bo część była w zmowie z awanturnikami. <br>Pod koniec maja do D. Krajewskiej zgłosili się ochroniarze z lokalu Winiarnia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego