ze snem. Jedyny daleki wypad to była sesja z Magdą Wuensche w Brazylii dla znanego męskiego magazynu.</> <br><who3>G: Twoja ostatnia płyta jest smutna, pełna wzruszających momentów, nostalgii, żalu rozczarowania. Jest jak zwierzenia osoby osamotnionej ze swoimi emocjami, przeżyciami...</> <br><who4>K.: A czy ty nie bywasz samotna? Wydaje mi się, że wszyscy przychodzimy na świat, aby doświadczać samotności. Ciągle walczymy z tym stanem, trudno jest nam się z nim pogodzić. Każdy na swój sposób stara się zmienić to przeznaczenie, ten los. Ja także. Myślę, że jest to kwestia naszej nadwrażliwości, ciągłego i często bezskutecznego poszukiwania prawdy, harmonii, zgody ze światem. Być może nie