się z kochankami. Natura musiała być zachwycona napięciem miłości u Romea i Julii, które zbliżyło się u nich do absolutu, i chciała ją uwiecznić. Dlatego przemyślna natura skróciła trwanie jej do minimum. Brzmi to jak paradoks, ale tak jest w istocie: wieczność miłości mieści się w jej krótkotrwałości. Natura więc, przychylna Romeowi i Julii, wzięła sobie do pomocy Los i dalejże walczyć z tym, aby ta miłość, która tak jej się podoba, miała zniszczeć. Kochankowie walczą z wszelkimi trudnościami, żeby się połączyć, ale na każdym kroku napotykają Los, który staje przed nimi blady, dostojny, z palcem wzniesionym ku górze. Daremne wysiłki