Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
się stało, gdyby Smith nacisnął wówczas na spust swej broni. Nie uprzedzajmy jednak historii.
W następnych miesiącach po uratowaniu przez Pocahontas kapitan Smith wielokrotnie odwiedzał Powhatana w Weremocomoco. Obok starań o żywność celem tych wizyt było niedopuszczenie do ataku Indian na Jamestown, podtrzymywanie za wszelką cenę przyjaznych stosunków i umacnianie przychylności Powhatana. Na prośbę kolonistów przysłano z Londynu specjalne dary dla życzliwego im wodza: wspaniałe łoże z kompletem pościeli, piękny dzban i miednicę, a także błyszczącą koronę, która miała być przekazana indiańskiemu wodzowi w imieniu króla Jakuba. Zapowiedziano uroczystą koronację Powhatana, który mimo swej uległości nie całkiem dowierzał białym. Nie bez
się stało, gdyby Smith nacisnął wówczas na spust swej broni. Nie uprzedzajmy jednak historii.<br>W następnych miesiącach po uratowaniu przez Pocahontas kapitan Smith wielokrotnie odwiedzał Powhatana w Weremocomoco. Obok starań o żywność celem tych wizyt było niedopuszczenie do ataku Indian na Jamestown, podtrzymywanie za wszelką cenę przyjaznych stosunków i umacnianie przychylności Powhatana. Na prośbę kolonistów przysłano z Londynu specjalne dary dla życzliwego im wodza: wspaniałe łoże z kompletem pościeli, piękny dzban i miednicę, a także błyszczącą koronę, która miała być przekazana indiańskiemu wodzowi w imieniu króla Jakuba. Zapowiedziano uroczystą koronację Powhatana, który mimo swej uległości nie całkiem dowierzał białym. Nie bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego