Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
Już koniec.
Osuwa się na kopiec. Księżyc za przelatującymi chmurami oświetla chwilami scenę. Obecnie świeci dość wyraźnie
TADZIO
podnosząc strzelbę
Tatusiu, co jest tej pani?
EDGAR
daje mu znak, żeby był cicho; nie odwracając się od Kurki
Cicho, poczekaj.

Patrzy w milczeniu na Kurkę, która kona wpółleżąc na kopcu i przyciskając ręce do piersi. Oddycha ciężko, chrapliwie. Chmura zakrywa księżyc zupełnie. Jest ciemno
TADZIO
Tatusiu, ja się boję. Tu straszno!
KURKA
ledwo mówi
Idź do niego... Nie chcę...
Kona. Podczas tego dekoracje zmieniają się w ten sposób, że robi się z pola podwórze kazarmy. Z tyłu wyrasta ściana żółtego domu trzypiętrowego
Już koniec.<br> Osuwa się na kopiec. Księżyc za przelatującymi chmurami oświetla chwilami scenę. Obecnie świeci dość wyraźnie<br> TADZIO<br> podnosząc strzelbę<br>Tatusiu, co jest tej pani?<br> EDGAR<br> daje mu znak, żeby był cicho; nie odwracając się od Kurki<br>Cicho, poczekaj.<br>&lt;page nr=79&gt;<br> Patrzy w milczeniu na Kurkę, która kona wpółleżąc na kopcu i przyciskając ręce do piersi. Oddycha ciężko, chrapliwie. Chmura zakrywa księżyc zupełnie. Jest ciemno<br> TADZIO<br>Tatusiu, ja się boję. Tu straszno!<br> KURKA<br> ledwo mówi<br>Idź do niego... Nie chcę...<br> Kona. Podczas tego dekoracje zmieniają się w ten sposób, że robi się z pola podwórze kazarmy. Z tyłu wyrasta ściana żółtego domu trzypiętrowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego