Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
jakiś ważniak ukradnie i sprzeda za granicę. Problem przewiezienia Helena rozwiązała bardzo prosto. Na Kościeliskiej u znanego malarza amatora Bronisława Kłosowskiego kupiła dwa pejzaże tatrzańskie, przycięła na wymiar i skleiła delikatnie po brzegach, umieszczając w zwykłych, tandetnych ramach, kupionych u szklarza na targu.
Na odchodnym zatrzymała się w korytarzu i przyciszonym głosem powiedziała:
- Jeszcze dwie sprawy. W przyszłym miesiącu zgłosi się tu, do tego waszego Komitetu, pełnomocnik mojego ojca. To prawnik, znaliśmy jego ojca jeszcze przed wojną w Łodzi. Przywiezie projekt umowy na wynajęcie tego domu dla waszej organizacji. Po co ktoś ma mówić w świecie, że ukradliście staremu Żydowi dom
jakiś ważniak ukradnie i sprzeda za granicę. Problem przewiezienia Helena rozwiązała bardzo prosto. Na Kościeliskiej u znanego malarza amatora Bronisława Kłosowskiego kupiła dwa pejzaże tatrzańskie, przycięła na wymiar i skleiła delikatnie po brzegach, umieszczając w zwykłych, tandetnych ramach, kupionych u szklarza na targu. <br>Na odchodnym zatrzymała się w korytarzu i przyciszonym głosem powiedziała:<br>- Jeszcze dwie sprawy. W przyszłym miesiącu zgłosi się tu, do tego waszego Komitetu, pełnomocnik mojego ojca. To prawnik, znaliśmy jego ojca jeszcze przed wojną w Łodzi. Przywiezie projekt umowy na wynajęcie tego domu dla waszej organizacji. Po co ktoś ma mówić w świecie, że ukradliście staremu Żydowi dom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego