Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dom
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1985
propozycję odrzucał, a potem handel nie chciał tego, co przemysł proponował. Próbujemy teraz robić inaczej. Przekonujemy handel, żeby zamawiał konkretne przedmioty w przemyśle, a jednocześnie naciskamy przemysł. Te różne zabiegi służą temu, aby znaleźć pewien system, który wreszcie chwyci. Uważamy, że ma to pewne szanse powodzenia. Jeżeli został już stworzony przyczółek, to jest prawdopodobne, że uda się iść dalej. Systemem bezinwestycyjnym zresztą. Nasza działalność jest tylko działalnością organizującą. My nie budujemy do tego celu nowej fabryki, sklepu ani nie robimy nowych urządzeń. Chcemy wykorzystać to, co już jest. Poza tym liczymy na sojusz z Polskim Komitetem Miar i Jakości. Powstała lista
propozycję odrzucał, a potem handel nie chciał tego, co przemysł proponował. Próbujemy teraz robić inaczej. Przekonujemy handel, żeby zamawiał konkretne przedmioty w przemyśle, a jednocześnie naciskamy przemysł. Te różne zabiegi służą temu, aby znaleźć pewien system, który wreszcie chwyci. Uważamy, że ma to pewne szanse powodzenia. Jeżeli został już stworzony przyczółek, to jest prawdopodobne, że uda się iść dalej. Systemem bezinwestycyjnym zresztą. Nasza działalność jest tylko działalnością organizującą. My nie budujemy do tego celu nowej fabryki, sklepu ani nie robimy nowych urządzeń. Chcemy wykorzystać to, co już jest. Poza tym liczymy na sojusz z Polskim Komitetem Miar i Jakości. Powstała lista
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego