o Bogu jest śladem Boga w człowieku. Tak to widział Kartezjusz, podobnie - wbrew schematom podręcznikowym - Spinoza. Jest to ślad szczególny, ślad odbity w treści idei. Ślady takie może zostawić tylko Osoba. Tak się przynajmniej wydaje niektórym. W perspektywie tego poglądu zrozumiałe jest przeświadczenie, że świat zewnętrzny razem z jego ruchem, przyczynowością, celowością, przygodnością i zwodniczą hierarchią doskonałości jest w poszukiwaniu Boga tylko łudzącym balastem.<br>Z tych wszystkich tendencji, które sprawiły, że dowód ontologiczny zyskał na znaczeniu, i których pośrednio lub bezpośrednio był wyrazem, z tendencji, które omówiłem na początku, pochodzi nurt najbardziej nas w tej chwili interesujący, bo najbardziej typowy dla