brata ze swoim chłopakiem, a jej przyszły mąż Piotr z dziewczyną.<br><q>- Piotrek mnie zauroczył. Był ubrany w kangurkę, modne wówczas spodnie piramidy i kowbojki. Zachowywał się spokojniej od innych, a poza tym był drobniejszy. Lubię takich mężczyzn</> - opowiada Patrycja Reiss, żona piłkarza Lecha Poznań.<br>Często bywała w domu Piotra, ponieważ przyjaźniła się z jego siostrą. <q>- Przychodziłam głównie po to, by go zobaczyć. Kiedy poszedł do wojska, wróciłam dwa tygodnie wcześniej z Libii, żeby zobaczyć, jak wygląda w mundurze. Przyznaję, że było warto.</><br>Nie lubi facetów "ciepłych kluch". <q>- Nie mogłabym żyć z mężczyzną, który robiłby wszystko, co wymyślę. Facet musi uderzyć pięścią