Typ tekstu: Książka
Autor: Piątkowska Monika, Talko Leszek
Tytuł: Talki w wielkim mieście
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2001
swej strony przyrzekł, że wystarczy mu ledwie garść informacji, by udowodnić, że pracownik się nie nadaje.
- Jestem analitykiem finansowym - powiedział dziarsko pierwszy ochotnik. - Pracuję w mojej firmie od pięciu lat i często zostaję w pracy po godzinach. Mam żonę, dzieci, które kocham, i nie jestem masowym mordercą.
- Oczywiście - uśmiechnął się przyjacielsko Józinek, ziewając jak najedzony lew.
- Zostaje pan po godzinach zapewne do późna w nocy. A inni koledzy pewnie nie.
- Nie.
- Otóż to. Koledzy pewnie szybciej wykonują swoją pracę. A pana żona zapewne nie jest zadowolona? Może mi pan powiedzieć jak mężczyzna mężczyźnie.
- Prawdę mówiąc, raz już się pakowała do mamy
swej strony przyrzekł, że wystarczy mu ledwie garść informacji, by udowodnić, że pracownik się nie nadaje.<br>- Jestem analitykiem finansowym - powiedział dziarsko pierwszy ochotnik. - Pracuję w mojej firmie od pięciu lat i często zostaję w pracy po godzinach. Mam żonę, dzieci, które kocham, i nie jestem masowym mordercą.<br>- Oczywiście - uśmiechnął się przyjacielsko Józinek, ziewając jak najedzony lew. <br>- Zostaje pan po godzinach zapewne do późna w nocy. A inni koledzy pewnie nie.<br>- Nie.<br>- Otóż to. Koledzy pewnie szybciej wykonują swoją pracę. A pana żona zapewne nie jest zadowolona? Może mi pan powiedzieć jak mężczyzna mężczyźnie.<br>- Prawdę mówiąc, raz już się pakowała do mamy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego