Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
początek zdrady narodowej. Każda chciała mieć swojego bohatera wzorcowego. Do tej pierwszej Polski został przypisany Miłosz (nikt go zresztą nie pytał o zgodę), do drugiej Herbert. Do pierwszej Jacek Kuroń, do drugiej płk Ryszard Kukliński. Granice nie są wprawdzie wytyczone, ale lepiej ich nie przekraczać, gdyż można narazić się na przykrości, co się ostatnio przytrafiło pisarce Marii Nurowskiej. Tknięta uczuciem patriotycznym napisała książkę o Kuklińskim, nie wiedząc, że temat jest już zarezerwowany. Dlatego Jacek Trznadel strasznie ją zbeształ w najnowszym numerze bardzo polskiego tygodnika "Głos".

Ale w ten sposób zbliżamy się do swoistego publicystycznego folkloru, na który jest wciąż popyt. W
początek zdrady narodowej. Każda chciała mieć swojego bohatera wzorcowego. Do tej pierwszej Polski został przypisany Miłosz (nikt go zresztą nie pytał o zgodę), do drugiej Herbert. Do pierwszej Jacek Kuroń, do drugiej płk Ryszard Kukliński. Granice nie są wprawdzie wytyczone, ale lepiej ich nie przekraczać, gdyż można narazić się na przykrości, co się ostatnio przytrafiło pisarce Marii Nurowskiej. Tknięta uczuciem patriotycznym napisała książkę o Kuklińskim, nie wiedząc, że temat jest już zarezerwowany. Dlatego Jacek Trznadel strasznie ją zbeształ w najnowszym numerze bardzo polskiego tygodnika "Głos".<br><br>Ale w ten sposób zbliżamy się do swoistego publicystycznego folkloru, na który jest wciąż popyt. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego