Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
zawsze wobec obcych ogrywał te moje parę książek i tytułów naukowych, ktoś kto by go nie znał, sądziłby, że się chce dowartościować, ale on po prostu chciał mi tym sprawić przyjemność, choć w gruncie rzeczy krępowało to mnie jak cholera.
- Nie jestem. Jestem zwyczajnym, starym i zmęczonym facetem, który zupełnie przypadkowo spotkał pewną kobietę, niestety za późno i jest z tego powodu zupełnie zagubiony. I jutro musi jechać dalej, i wie, że już nic nie będzie jak przedwczoraj.
Ale to jutro musi dopiero nadejść, a droga do niego prowadzi przez chybotliwy most nad wyjątkowo rwącą rzeką. Za dużo mnie łączy z
zawsze wobec obcych ogrywał te moje parę książek i tytułów naukowych, ktoś kto by go nie znał, sądziłby, że się chce dowartościować, ale on po prostu chciał mi tym sprawić przyjemność, choć w gruncie rzeczy krępowało to mnie jak cholera.<br>- Nie jestem. Jestem zwyczajnym, starym i zmęczonym facetem, który zupełnie przypadkowo spotkał pewną kobietę, niestety za późno i jest z tego powodu zupełnie zagubiony. I jutro musi jechać dalej, i wie, że już nic nie będzie jak przedwczoraj.<br>Ale to jutro musi dopiero nadejść, a droga do niego prowadzi przez chybotliwy most nad wyjątkowo rwącą rzeką. Za dużo mnie łączy z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego