Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w piątki prezydencić - ściskać dłonie polityków, z którymi zdążył się zakolegować, pojechać z Kingą R. do Wieliczki - jedna Kinga już tam była, znalazła w solniczce pierścionek i została świętą. Piątek - dzień bezmięsny, więc żaden podlec z techniki nie nagra pana prezydenta rzucającego mięsem w chwilach irytacji. Patrząc na jeszcze nie przyprószoną siwizną Głowę Państwa, bez książkowego załącznika każdy obywatel odpowie sobie na pytanie: - Co z tą Polską? - Jak to, co: świetnie, przodem do przodu, jak podpowiada Mrożek. Cały naród kocha swego prezydenta. Na brawo patrz, zobaczysz piękne perspektywy.

W czwartki rotacyjnym prezydentem byłby Lech Kaczyński. Do Sejmu niedawno strażnik służbista nie chciał
w piątki prezydencić - ściskać dłonie polityków, z którymi zdążył się zakolegować, pojechać z Kingą R. do Wieliczki - jedna Kinga już tam była, znalazła w solniczce pierścionek i została świętą. Piątek - dzień bezmięsny, więc żaden podlec z techniki nie nagra pana prezydenta rzucającego mięsem w chwilach irytacji. Patrząc na jeszcze nie przyprószoną siwizną Głowę Państwa, bez książkowego załącznika każdy obywatel odpowie sobie na pytanie: - Co z tą Polską? - Jak to, co: świetnie, przodem do przodu, jak podpowiada Mrożek. Cały naród kocha swego prezydenta. Na brawo patrz, zobaczysz piękne perspektywy.<br><br>W czwartki rotacyjnym prezydentem byłby Lech Kaczyński. Do Sejmu niedawno strażnik służbista nie chciał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego