tak, żeby was dowartościować (kochane kobietki, prawda?) ale zapewniam was, że niejednokrotnie słyszałam opowieści koleżanek uskarżających się, że prezerwatywy XXL są im niestety zbędne... Między nami kobietami chodzą pogłoski, że rozmiar "tego" u mężczyzny uwarunkowany jest od jego sylwetki. Znaczy to tyle, że im facet wyższy i szczuplejszy, tym większy "przyrząd" ma w posiadaniu. Niscy panowie raczej powinni popaść w kompleksy, albo przynajmniej wynagrodzić braki poprzez czułość, gdyż ta teoria ponoć jest trafna. <br>Brzuszek - niewielki, bywa rozkoszny. Znam wiele kobiet, które wręcz ubóstwiają piwne brzuchy, ja osobiście nie przepadam, bo czy ktoś widział faceta, który ma zgrabną pupę i brzuszek? Nie