Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
prawa i z lewa, z Trójmiasta i ze Szczecina, porósł w wielkopańskie (bo trudno powiedzieć - wielkowymiarowe!) maniery i tolerować w swoim gronie nie chciał usteckiego karzełka. Szczególnie że ten albo trzymał się drewna jako kutrowego budulca, albo też - gdy drewnianych kutrów nikt nie chciał kupować, produkował... stacje benzynowe dla CPN przystanki autobusowe dla gospodarki komunalnej. Stocznia robiąca... wiaty! Więcej niż żałosne.
Stara to historia - usteckie stoczniowanie, starsze nawet niż dzisiejsza nazwa miasta, bardziej znanego z plaży, z uzdrowiska, niż z przemysłowej produkcji jednostek pływających. Wtedy - 3 października 1945 roku nie było jeszcze miejscowości Ustka, była miejscowość Postomin. Nawet nie Postomino, jak
prawa i z lewa, z Trójmiasta i ze Szczecina, porósł w wielkopańskie (bo trudno powiedzieć - wielkowymiarowe!) maniery i tolerować w swoim gronie nie chciał usteckiego karzełka. Szczególnie że ten albo trzymał się drewna jako kutrowego budulca, albo też - gdy drewnianych kutrów nikt nie chciał kupować, produkował... stacje benzynowe dla CPN przystanki autobusowe dla gospodarki komunalnej. Stocznia robiąca... wiaty! Więcej niż żałosne.<br> Stara to historia - usteckie stoczniowanie, starsze nawet niż dzisiejsza nazwa miasta, bardziej znanego z plaży, z uzdrowiska, niż z przemysłowej produkcji jednostek pływających. Wtedy - 3 października 1945 roku nie było jeszcze miejscowości Ustka, była miejscowość Postomin. Nawet nie Postomino, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego