kobiet). Niech przychodzi, kiedy zechce. Może robić, <br>na co ma ochotę, a nie za ciężko dla takiego malca. <br>Wody przynieść, drzewa, węgla, popracować w ogródku. <br>Lubi porzeczki i agrest? Właśnie dojrzewają. Nie cierpi! <br>Ma uczulenie. W tamtym roku o mało nie umarł. Jadł <br>niedojrzałe owoce? Nie, skąd. Organizm mu nie przyswaja <br>ani porzeczek, ani agrestu. Szkoda. Upieką mu w zamian jabłko. <br>Albo dwa. Ile zechce. Z cukrem. Antonówka rośnie w ogrodzie <br>piękna, jesienią zrywają. Trochę dla sąsiadów, <br>trochę mają dla siebie. Starcza. Pieczone jabłka mu <br>nie zaszkodzą. Zobaczy, jakie smaczne. Orzech też rośnie <br>za domem. We wrześniu będzie dojrzewać. Orzechy lubi