Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przecież kilka kardynalnych błędów, do których nawet dziś niekoniecznie chciałby się przyznać, ale konkurencja ma dobrą pamięć i pomoże je wytknąć.

Za szybko rosło

Ojciec Zbigniewa Grycana robił lody dokładnie tak jak jego dziadek. Też jeździł zimą wozem na gumowych kołach do stawu i zwoził zamarznięte bryły do szopy, gdzie przysypywano je trocinami. Zbyszek, który czasem odgarniał trociny, żeby sprawdzić, czy nie topnieją, od zawsze wiedział, że to będzie także jego życie. Pójdzie do terminu i jak złoży egzamin czeladniczy, to też kupi od Cyganów dwa miedziane, pobielane cyną kotły. Wstawi mniejszy do większego, a przestrzeń między nimi wypełni pokruszonym lodem
przecież kilka kardynalnych błędów, do których nawet dziś niekoniecznie chciałby się przyznać, ale konkurencja ma dobrą pamięć i pomoże je wytknąć.<br><br>&lt;tit&gt;Za szybko rosło&lt;/&gt;<br><br>Ojciec Zbigniewa Grycana robił lody dokładnie tak jak jego dziadek. Też jeździł zimą wozem na gumowych kołach do stawu i zwoził zamarznięte bryły do szopy, gdzie przysypywano je trocinami. Zbyszek, który czasem odgarniał trociny, żeby sprawdzić, czy nie topnieją, od zawsze wiedział, że to będzie także jego życie. Pójdzie do terminu i jak złoży egzamin czeladniczy, to też kupi od Cyganów dwa miedziane, pobielane cyną kotły. Wstawi mniejszy do większego, a przestrzeń między nimi wypełni pokruszonym lodem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego