Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
to, aby ci zafundować kosztowną zabawkę. Jeżeli zabawka się zepsuje, wyrzucimy ją. Po prostu.
- Mogę cię zrujnować.
- Nie mamy długów. Będziemy żyć z pensji. I też będzie dobrze.
Łzy zakręciły jej się w oczach.
- Jesteś dla mnie taki łaskawy - powiedziała.
- Nie, to ty jesteś łaskawa dla mnie, o pani! - rzekł, przytulając ją.
- Uwielbiam cię - szepnęła mu do ucha.
- Z wzajemnością - odszepnął.
Tej nocy po raz pierwszy Ewelina spała spokojnie. Obudziła się pełna dobrych myśli, nagle wydało się jej niemożliwe, aby to wszystko, w co włożyła tyle serca, miało się okazać okrutną pułapką. To będzie sukces! Musi być, należy tylko gorąco w
to, aby ci zafundować kosztowną zabawkę. Jeżeli zabawka się zepsuje, wyrzucimy ją. Po prostu. <br>- Mogę cię zrujnować. <br>- Nie mamy długów. Będziemy żyć z pensji. I też będzie dobrze. <br>Łzy zakręciły jej się w oczach. <br>- Jesteś dla mnie taki łaskawy - powiedziała. <br>- Nie, to ty jesteś łaskawa dla mnie, o pani! - rzekł, przytulając ją. <br>- Uwielbiam cię - szepnęła mu do ucha. <br>- Z wzajemnością - odszepnął. <br>Tej nocy po raz pierwszy Ewelina spała spokojnie. Obudziła się pełna dobrych myśli, nagle wydało się jej niemożliwe, aby to wszystko, w co włożyła tyle serca, miało się okazać okrutną pułapką. To będzie sukces! Musi być, należy tylko gorąco w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego