Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
jakie to piękne, matko! - dodał z westchnieniem pełnym podziwu i lubości.
- Co tam za życie w tej wodzie! Ryby to i wszystko - odpowiedziała matka pół z politowaniem, pół z pogardą w głosie.
Ale syn nie zważając na te słowa snuł dalej głośno swe myśli:
- Każda ryba jest inna, odmienne ma przywary i zwyczaje. Węgorz wśliźnie się tam, gdzie insza ryba nie dotrze, jest przebiegły i łasy na groch. Szczupak to największy zbój i żarłok nie lada, czyha on na mniejsze rybki, które zjada łapczywie. Leniwy zaś i powolny jest lin, dlatego jest tłusty. Ościsty leszcz im większy, tym jest smaczniejszy, ale
jakie to piękne, matko! - dodał z westchnieniem pełnym podziwu i lubości. <br>- Co tam za życie w tej wodzie! Ryby to i wszystko - odpowiedziała matka pół z politowaniem, pół z pogardą w głosie. <br>Ale syn nie zważając na te słowa snuł dalej głośno swe myśli: <br>- Każda ryba jest inna, odmienne ma przywary i zwyczaje. Węgorz wśliźnie się tam, gdzie insza ryba nie dotrze, jest przebiegły i łasy na groch. Szczupak to największy zbój i żarłok nie lada, czyha on na mniejsze rybki, które zjada łapczywie. Leniwy zaś i powolny jest lin, dlatego jest tłusty. Ościsty leszcz im większy, tym jest smaczniejszy, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego