czuł sobą tylko pod warunkiem, że osiągnę sukces". Każdy z nas będzie sobą, czy zrobi to, czy nie. Czyli nie wiążemy się z sobą ze względu na przymioty. A tym samym jest możliwe, że nie wiążemy się również z innymi ze względu na ich przymioty.<br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br><br>Dobrze, przywiązujemy się do siebie nie ze względu na przymioty. Ale jeśli nie tak, to jak? Czy myślisz, że ja jestem przywiązana do siebie samej jak orzeł do reszki, na zawsze, bezwzględnie, przez "istotę duszy"? To nawet brzmi nierozsądnie. Czasem bardzo siebie nie lubię, czuję się, jakbym nie była sobą. Wtedy wymawiam sobie