Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
z Arabami bez przekonania i bez serca. Nic przeciwko nim nie miał, a wielu znał osobiście. Niektórych jeszcze z czasów świętej wojny, gdy razem walczyli w partyzanckich oddziałach przeciwko rosyjskim wojskom. Innych poznał, gdy całymi rodzinami ściągnęli po wojnie do Afganistanu i osiedlili się w wioskach wokół Dżalalabadu.
- To byli przyzwoici ludzie. Ale co poradzić? Teraz jesteśmy wrogami, a wojna to wojna...
Podsłuchiwał rozmowy prowadzone przez radio. Czasami w słuchawce wśród trzasków dawało się rozpoznać angielską mowę. "Jestem tuż obok ciebie, zaraz za skałą. Roger, Roger. Idę w górę, pięćset metrów. Roger".
Szahzada Afridi znał arabski i często prowadził rozmowy z
z Arabami bez przekonania i bez serca. Nic przeciwko nim nie miał, a wielu znał osobiście. Niektórych jeszcze z czasów świętej wojny, gdy razem walczyli w partyzanckich oddziałach przeciwko rosyjskim wojskom. Innych poznał, gdy całymi rodzinami ściągnęli po wojnie do Afganistanu i osiedlili się w wioskach wokół Dżalalabadu.<br>- To byli przyzwoici ludzie. Ale co poradzić? Teraz jesteśmy wrogami, a wojna to wojna...<br>Podsłuchiwał rozmowy prowadzone przez radio. Czasami w słuchawce wśród trzasków dawało się rozpoznać angielską mowę. "Jestem tuż obok ciebie, zaraz za skałą. Roger, Roger. Idę w górę, pięćset metrów. Roger".<br>Szahzada Afridi znał arabski i często prowadził rozmowy z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego