Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
nie zamierza ugiąć się przed tym zakazem. Po jego energicznej interwencji, popartej monetą wciśniętą komu trzeba, drzwi sezamu otworzyły się przede mną. Poznałem arcydzieło Pudowkina, a mój dzielny orędownik z miejsca podbił moje serce tym pięknym pokazem miłości bliźniego i bezinteresowności. Rezygnował przecież wspaniałomyślnie z nadarzającej się okazji pozbycia się przyzwoitki, a właściwie - przyzwoitka. Był to też pokaz jego dobroci, tej a) dobroci, którą uznałem za jeden z podstawowych składników jego osobowości. A był jedynakiem, wychowanym przez matkę (rodzice żyli w separacji), więc, jak często się zdarza w takim układzie, mógł wyrosnąć na egoistę, a co najmniej - egocentryka. Ktoś przecież nie
nie zamierza ugiąć się przed tym zakazem. Po jego energicznej interwencji, popartej monetą wciśniętą komu trzeba, drzwi sezamu otworzyły się przede mną. Poznałem arcydzieło Pudowkina, a mój dzielny orędownik z miejsca podbił moje serce tym pięknym pokazem miłości bliźniego i bezinteresowności. Rezygnował przecież wspaniałomyślnie z nadarzającej się okazji pozbycia się przyzwoitki, a właściwie - przyzwoitka. Był to też pokaz jego dobroci, tej a) dobroci, którą uznałem za jeden z podstawowych składników jego osobowości. A był jedynakiem, wychowanym przez matkę (rodzice żyli w separacji), więc, jak często się zdarza w takim układzie, mógł wyrosnąć na egoistę, a co najmniej - egocentryka. Ktoś przecież nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego