Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
to zrobić. Takie jest ich prawo. Nie sądzę, by pozostawiono nam wybór. Nie chcę zabijać ani jako lekarz, ani jako człowiek. Ale jeszcze bardziej nie chcę dać się zabić. - Mumbin mimo wszystko liczył, że jemu, chirurgowi z dziecięcego szpitala, przynajmniej ten dylemat i wybór zostanie oszczędzony. - Wszyscy, którzy mają dość przyzwoitości i pieniędzy, odmówią i wyjadą z kraju. Ci, którym zabraknie jednego albo drugiego, będą się musieli podporządkować.
Mumbin został, ale rzucił lekarską praktykę. Kiedy po latach wpadliśmy na siebie przypadkiem na ulicy Kwiatowej, zdążył mi powiedzieć, że znalazł pracę jako administrator w jednej z zagranicznych organizacji niosących pomoc mieszkańcom Kabulu
to zrobić. Takie jest ich prawo. Nie sądzę, by pozostawiono nam wybór. Nie chcę zabijać ani jako lekarz, ani jako człowiek. Ale jeszcze bardziej nie chcę dać się zabić. - Mumbin mimo wszystko liczył, że jemu, chirurgowi z dziecięcego szpitala, przynajmniej ten dylemat i wybór zostanie oszczędzony. - Wszyscy, którzy mają dość przyzwoitości i pieniędzy, odmówią i wyjadą z kraju. Ci, którym zabraknie jednego albo drugiego, będą się musieli podporządkować.<br>Mumbin został, ale rzucił lekarską praktykę. Kiedy po latach wpadliśmy na siebie przypadkiem na ulicy Kwiatowej, zdążył mi powiedzieć, że znalazł pracę jako administrator w jednej z zagranicznych organizacji niosących pomoc mieszkańcom Kabulu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego